Wspomnień czar :)
Przedstawiam mój pierwszy wydziergany szal 🙂 Aż się łezka w oku kręci jak sobie przypomnę ile czasu i energii mu poświęciłam, ile razy prułam, ile…
Przedstawiam mój pierwszy wydziergany szal 🙂 Aż się łezka w oku kręci jak sobie przypomnę ile czasu i energii mu poświęciłam, ile razy prułam, ile…
Już chyba rok temu kupiłam kilka motków beżowego lnu z przeznaczeniem na letnie wdzianko. Ale okazał się na tyle sztywny, że kilka miesięcy przeleżał w…
Nie mając nic ciekawszego do roboty i nie wiedząc co zrobić z włóczki w kolorze seledynowym, który to kolor nie jest moim ulubionym, postanowiłam przyozdobić…