Skończyłam drugą chustę z wrzosowej angorki i na jakiś czas odkładam chusty i szale. Przynajmniej na tę chwilę. Na zdjęciach kolor włóczki wyszedł trochę przekłamany. W rzeczywistości, w zależności od nasłonecznienia, można go określić jako ciemny wrzos albo brudny róż.
Ten kolor jest najbardziej prawdziwy:
Na ciemnym spodzie: