W dzisiejszym wpisie prezentuję pokrowiec na lampkę z Ikei, w trzech odsłonach. Lampkę kupiłam wiele lat temu za niecałe 10 zł, ale służy mi do dziś. Miałabym ochotę dokupić jeszcze jedną, ale w obecnej ofercie, jeśli się nie mylę, nie ma takich całych białych.
Wracając do pokrowca, jako pierwszy wydziergałam jasnoszary, na własne potrzeby. Używam go na co dzień, natomiast od święta 😉 – zakładam biały. Nie mogę zdecydować, który wariant podoba mi się bardziej, ale przeważył aspekt praktyczny. Czarny pokrowiec wykonałam na życzenie i już od pewnego czasu jest w nowym domu.
Każdy z pokrowców wykonałam z bawełnianego sznurka, którego używam do 'produkcji’ dywanów. Splot jest trochę inny, luźniejszy, ale nie bardzo ażurowy. Zależało mi na tym, aby był możliwie najprostszy i uniwersalny. Sam pokrowiec nie jest w żaden sposób mocowany do lampki, ale wsuwany. Przylega ściśle i utrzymuje się na lampce bez zarzutu. Jest dość sztywny jak większość małych rzeczy wykonanych ze sznurka. Bardzo przypadł mi do gustu. Można go oczywiście prać.
Dywan może być wykonany w dowolnym rozmiarze. Szacunkową cenę interesującej wielkości dywanu można wyliczyć tutaj.